Szukaj
Close this search box.
blog_header

Blog

Wpis na blogu

Wadi Rum - pełnia pustyni - Piąty Kierunek

Wadi Rum – pełnia pustyni

Siedzę na piaskowej skale podobnej do pomarańczowej skórki. Z daleka spoglądam na przejeżdżające od czasu do czasu auta terenowe z turystami, które pędzą, by zobaczyć wszystkie atrakcje w określonym dla nich czasie. W końcu Wadi Rum to największa wadi w Jordanii. Trzeba Wadi Rum zobaczyć. My też tu jesteśmy.

Mknące „terenówki” zostawiają za sobą ślady na piasku, które zmaże wiatr. To on jest tutaj mistrzem bez dłuta. Każda skała jest jego dziełem. Podziwiam je rano, w południe i wieczorem. I za każdym razem zachwycam się pełnią pustynnego piękna.

Wspinam się na skałę. Jej porowatość sprawia, że czuję się jednością z drobinkami piasku zbitymi w jedną formę. Widzę, jak Mikołaj czyta książkę na sąsiedniej skale, a Beata zamarła w pozie zakochanego obserwatora. Choć pustynia nie sprzyja życiu, paradoksalnie na pustej skale czuję jego pełnię. Wadi Rum wypełnia mnie wiatrem. Wciąga niczym ruchome piaski. Dziś w nocy będzie pełnia.

Wadi Rum – pełnia pustyni

Podziel się:

Zobacz także

Z Etną w tle - Piąty Kierunek
News
5kierunek

Z Etną w tle

Ląduję u podnóża najwyższego czynnego wulkanu w Europie na Sycylii. Nie idę jednak z komercyjnym prądem i zostawiam za plecami Etnę, by ruszyć na północny-wschód.

Czytaj więcej »
Na kamiennym krzyżu - Piąty Kierunek
News
5kierunek

Na kamiennym krzyżu

Gdyby ktoś mnie tu „magicznie teleportował” i musiałbym zgadywać, gdzie jestem, powiedziałbym, że w Alpach. Wystarczy jednak chwila uważnej obserwacji lub odpowiedni moment, w którym

Czytaj więcej »