Szukaj
Close this search box.
blog_header

Blog

Wpis na blogu

Śpiwór Hilo Ultralite750 Regatta - test

Śpiwór Hilo Ultralite750 Regatta – test

Kiedy ponad dwa miesiące w ciągu roku spędza się w namiocie, to śpiwór bywa namiastką domowej pościeli. Jak w tej roli spisał się produkt Hilo Ultralite750 marki Regatta Great Outdoors – zapraszamy do lektury naszego testu.

Warunki testu

Kilka weekendowych biwaków w namiocie oraz dwa miesiące podróży po Kaukazie, w tym w warunkach górskich powyżej 2000 metrów n.p.m.

Opis producenta Hilo Ultralite750 Regatta

Kształt: mumia

Rozmiar: 220x80x40 cm

Waga: 750 gram

Materiał zewnętrzny: lekki 290T Poliester

Materiał wewnętrzny: 190T Poliester

Wypełnienie: 60% poliester, 40% włókna syntetyczne 60 g/m2

Komfort cieplny: -1,3°C extreme, +9,8°C limit, +13,4°C komfort

Konstrukcja i funkcjonalność

Sprzedawca podaje mi mały worek ze śpiworem. Pierwsze wrażenie jest pozytywne: bardzo dobre parametry masy i rozmiarów po spakowaniu (28x14x14 cm). Wyciągam z czerwonej osłony właściwy produkt i tu dostrzegam kolejną zaletę. Materiał jest miły w dotyku, a Hilo Ultralite750 w kształcie mumii nie wydaje się być cienki. Ciekawe jak spisze się w terenie?

Podczas biwaków w Polsce śpiwór bardzo przypada do gustu Mikołajowi. Jest milusi w dotyku jak moja pościel w domu – mówi wtulony w czerwony śpiwór. Dwa miesiące na Kaukazie tylko potwierdzają, że pakowny Hilo Ultralite750 w swojej klasie jest bardzo dobrym produktem. Zupełnie nieplanowanie testujemy go w ekstremalnych sytuacjach. Wysoko w górach Mikołaj traktuje śpiwór swoimi kwasami żołądkowymi. Śpiwór przechodzi pranie w górskiej rzece bez żadnego uszczerbku na materiale. Wyprany później w pralce, również nie traci swoich właściwości. Jest bardzo ciepły i miły w dotyku. Pętle do powieszenia ułatwiają wietrzenie i suszenie.

Co do zakresu temperatur to dane podane przez producenta są prawdziwe. Wielokrotnie spaliśmy poniżej limitu cieplnego i nigdy w śpiworze Hilo Ultralite750 nie odczuwało się chłodu. Zamek sprawuje się dobrze i nie zacina się. Za sprawą odpowiednio skonstruowanej wewnętrznej osłony nie czuć nawet zimnego wiatru podczas biwaków pod chmurką, co często bywa bolączką lekkich śpiworów. W razie potrzeby, kiedy zrobi się za gorąco, zamek można otworzyć także od dołu. Wewnątrz śpiwora znajduje się kieszeń na telefon czy inne wartościowe rzeczy. Osłonka na śpiwór choć wydaje się delikatna, to nigdzie się nie spruła, a paski kompresyjne się nie stroczyły.

Myślę, że kupno Hilo Ultralite750 firmy Regatta Great Outdoors to udana inwestycja w wygodę i komfort cieplny, a dzięki małym rozmiarom po spakowaniu śpiwór nie zajmuje dużo miejsca w plecaku.

Zalety

+ bardzo mały po spakowaniu

+ lekki

+ dobrej jakości materiały

+ miły w dotyku

+ dobry zamek

+ pętle do powieszenia ułatwiające wietrzenie i suszenie

Podziel się:

Zobacz także

Z Etną w tle - Piąty Kierunek
News
5kierunek

Z Etną w tle

Ląduję u podnóża najwyższego czynnego wulkanu w Europie na Sycylii. Nie idę jednak z komercyjnym prądem i zostawiam za plecami Etnę, by ruszyć na północny-wschód.

Czytaj więcej »
Na kamiennym krzyżu - Piąty Kierunek
News
5kierunek

Na kamiennym krzyżu

Gdyby ktoś mnie tu „magicznie teleportował” i musiałbym zgadywać, gdzie jestem, powiedziałbym, że w Alpach. Wystarczy jednak chwila uważnej obserwacji lub odpowiedni moment, w którym

Czytaj więcej »