Śladami łemkowskich cerkwi ciąg dalszy. Po Bielance i Leszczynach ruszamy w stronę Nowicy. Dla sympatyków bliskiego kontaktu z naturą rekomendujemy przejście „drogą” wzdłuż rzeczki Przysłup. Aby nie było niespodzianek, polecamy przygotować się na kilkukrotne brodzenie w nurcie górskiego potoku. Po „survivalowych” przygodach odwiedzamy wioski Nowica i Przysłup.
Śladami łemkowskich cerkwi – część 2
Cerkwie, zapomniane profesje, łemkowskie chyże i brak tłumu turystów – są dokładnie tym, czego szukaliśmy podczas długiego majowego weekendu. Czterodniowy wypad w Beskid Niski kończymy w Uściu Gorlickim zwanym wcześniej Uściem Ruskim i Uściem Wołoskim. W ostatnią noc rozpalamy ognisko i biwakujemy nad Jeziorem Klimkowskim. Rano pada deszcz. Łemkowszczyzna płacze, że już odjeżdżamy? Śladami łemkowskich cerkwi to z pewnością nie koniec.