W dzisiejszych Faktach pojawił się materiał o „rekordzie Mikołaja”. Reportaż obejrzeliśmy u sąsiadów, jak za dawnych czasów. My w domu nie mamy telewizora. Jak usłyszałem moją wypowiedź podczas zajawki, wyrwaną z kontekstu, to delikatnie się zagotowałem. Rozumiem, że rekordy dobrze się sprzedają, ale szkoda że zabrakło, choć jednego słowa o sensie i stylu naszego podróżowania.
Fotoreportaż
Oczamczyra – straszna pustka
Woda na plaży łaskocze kamienie. Nikt nie skacze przez fale, nie krzyczy z radości, nikt się nie opala. Jest pięknie, choć strasznie pusto. Pusto straszliwie.